Nadejdź ma miłości!
Och błagam, pomóż mi dziś odnaleźć w ludziach kawałek szczerości.
Nadejdźcie i wy, me wady!
Ile błagam, by inni dostrzegli je i u siebie.. Ileż już razy?
Przybądźcie me zalety!
Niech choć raz, ludzie spojrzą na mnie, kiedy się ujawniacie.. Właśnie wtedy.
Przyjdź i ty.. Nienawiści, towarzysząca mi od wczesnych lat!
Czy dostrzegą, że każde ich słowo jest niczym kat?
Nadejdź i ty, smutku!
Bo twe łzy, w przeciwieństwie do szczęścia - nie są o smaku lukru..
Przybądź też ty - człowieku!
Czy teraz dostrzegasz, jak cię opisali? Na to, co robisz nie ma leku...
Co tam się odbywa w tym cyrku,nie wiem,ale 20x przeczytam i może skleję. konstruktywną ocenę wtedy ...
OdpowiedzUsuń